Blog

Projekt POMOCY DZIECIOM z Ukrainy

Czyniąc dobro każdego dnia, wspieramy nie tylko innych, ale również siebie. Pomagając innym czujemy radość, satysfakcję, dumę i kołatanie w sercu, niczym podczas pierwszej randki. W naszym mózgu wydzielają się hormony szczęścia, które wpływają na nasze samopoczucie. Tę pozytywną energię przesyłamy dalej i dalej, aż dotyka po kolei każdą napotkaną istotę.

Dlaczego piszę o tym z taką pewnością?

Bo sama tego doświadczam i widzę, jak pomaganie sprawia również innym przyjemność. I nie mam na myśli tutaj tylko dorosłych, ale przede wszystkim dzieci. To one są głównymi bohaterami projektu, który opiszę poniżej.

Wszystko zaczęło się od książki Justyny Sucheckiej „Young Power”, w której razem z moimi uczniami przeczytaliśmy o dziewczynce z Ukrainy. Ta niesamowita bohaterka – Kira Sukhoboichenko, zorganizowała Międzynarodowy Ruch Latających Plecaczków, bo uważa, że „może robić dużo, żeby jednoczyć dzieci”. To zdanie natchnęło nas do poszukiwania odpowiedzi na pytanie:

Co MY możemy zrobić, żeby jednoczyć dzieci?

Podczas dyskusji wywiązała się rozmowa na temat biedy na Ukrainie i dzieci, które tam mieszkają. Aby dowiedzieć się więcej na temat Ukrainy, zorganizowałam spotkanie online z Ukrainką – Tatianą Borowiak, która w szczegółowy sposób opowiedziała nam o życiu naszych sąsiadów. Odpowiedziała nam również na kluczowe pytanie, które było jednocześnie naszą misją: W jaki sposób możemy pomagać dzieciom z Ukrainy?

Podczas pandemii nie mogliśmy organizować żadnych zbiórek zabawek, ubrań oraz przyborów szkolnych, które moglibyśmy przekazać dla tamtejszych dzieci. Poszukiwaliśmy sposobu na to, jak i kto potrzebowałby naszej pomocy najbardziej. Od pani Tatiany dowiedzieliśmy się, że najbardziej potrzebują nas dzieci z Ukrainy, ale w Polsce. To właśnie te dzieci zostały „rzucone na głęboką wodę” przyjeżdżając z rodzicami za chlebem. Nie znając języka polskiego, musiały uczęszczać do szkoły polskiej w warunkach zdalnej edukacji. Można sobie tylko wyobrazić, jak trudno jest dziecku, gdy nie zna nikogo po drugiej stronie ekranu, a jego rówieśnicy i nauczyciele mówią w obcym dla niego języku.

W listopadzie 2020 r. postanowiłam utworzyć PROJEKT POMOCY DZIECIOM Z UKRAINY, przy którego tworzeniu i koordynowaniu pomagały mi kochane i niezastąpione: Marta Czerniak oraz wspomniana już wcześniej – Tatiana Borowiak.

Dzięki naszym działaniom powstała grupa na Facebooku – Pomagamy dzieciom z Ukrainy uczyć się języka polskiego. Do tej grupy zapraszałyśmy rodziców dzieci z Ukrainy, ale także z Polski, aby można było nawiązywać relacje i tworzyć spotkania do nauki. Wszystko w warunkach online.

Motto, które przyświeca cel naszej grupy to:

„Pomoc jednej osobie nie zmieni całego świata, ale może zmienić świat jednej osoby”.

W projekcie brali udział między innymi nasi uczniowie, czyli 10-letnie dzieci, które poświęcały swój czas dla drugiego człowieka. W wolnych chwilach przygotowywały swoje prezentacje i lekcje, by jak najlepiej przeprowadzać lekcje dla swoich rówieśników z Ukrainy. Problemy językowe często rozwiązywali za pomocą translatora Google, ucząc się przy okazji radzenia sobie w trudnych sytuacjach.

Innymi uczniami, którzy pomagali, byli nastolatkowie z klas czwartych, piątych, szóstych i ósmych. Ci ostatni, na przykład powtarzając sobie materiał dydaktyczny do egzaminu, uczyli rówieśników tego samego.

Relacjonowali „Praca wre. Jako, że wszystkie jesteśmy teraz w ósmej klasie i wszystkie za miesiąc zdajemy egzamin, trwają powtórki. Na ostatnich zajęciach za pomocą kolorowych map myśli powtórzyliśmy sposób pisania opowiadania, ogłoszenia i zaproszenia. Stworzyliśmy też specjalny Classroom, na którym przesyłamy sobie materiały powtórkowe. Mimo powtórek na lekcjach nadal wspaniale się bawimy i rozmawiamy. Na następnej lekcji powtórzymy sposób pisania rozprawki. Już nie możemy się doczekać!”.

W projekcie brali także udział studenci UAM w Poznaniu i nauczyciele z całej Polski. Ci wolontariusze to ludzie, dla których dobro drugiego człowieka staje na pierwszym miejscu.

Jednym z niesamowitych działań tego samego projektu było również utworzenie szkoły marzeń w Minecraft, do którego dołączyła „super, extra, fantastyczna” – Edyta Borowicz-Czuchryta i jej szkolny team. Ale o tym już w innym wpisie.

Naszymi wspólnymi działaniami daliśmy namiastkę radości tym istotom, które nas potrzebowały. Moim zdaniem ludzie, którzy POMAGAJĄ innym to WIELCY LUDZIE, dzięki którym świat staje się lepszy. A jeśli zaczynają pomagać już jako dzieci, to stają się GIGANTAMI.

Dziękuję z całego serca Wszystkim, którzy wzięli udział w projekcie POMOCY DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI, szczególnie Marcie Czerniak, Tatianie Borowiak oraz Edycie Borowicz-Czuchryta.

Nasz projekt wciąż trwa. Dołączyć i POMAGAĆ można zawsze!

Link do grupy: https://www.facebook.com/groups/360106448413171

Dziękuję, że jesteście ze mną! 🙂

Udostępnij

Facebook
LinkedIn
Twitter
WhatsApp
Email

Czytaj także

MINECRAFT w projekcie POLSKA-UKRAINA!

Jak pomóc dzieciom z Ukrainy, które mieszkają i uczą się w Polsce, aby podczas zdalnego nauczania mogły kształcić nasz język, ale też… aby mogły nawiązywać relacje z rówieśnikami? Mój pomysł to Spotkanie

Czytaj więcej »

Szukaj