ZABAWA i NAUKA w jednym!
Aby zainspirować dzieci do czytania i poznawania poezji Tuwima, realizowałam z uczniami kl. 2. autorski projekt „Zwiedzamy Polskę Lokomotywą Tuwima”, którego celem było nie tylko poznanie wierszy popularnego, polskiego poety, ale również odkrywanie różnych zakątków Polski. Podczas zdalnego nauczania, Lokomotywa Tuwima przez prawie miesiąc podróżowała po naszym kraju i docierała do różnych miast, aby swój bieg zakończyć w Zakopanem. Celowo zakończyła trasę właśnie tam, ponieważ w górach rozpoczniemy przygodę w klasie trzeciej. A zwiedziliśmy… Gdańsk, Toruń, Poznań, Warszawę, Kraków i Zakopane. Szczególną uwagę poświęciliśmy naszemu kochanemu miastu – Poznań. Zatrzymaliśmy się tam aż na tydzień. Było dużo praktycznych zadań, bo tak najlepiej przyswajamy wiedzę.
Prawie codziennie spotykaliśmy się online rozmawiając, dyskutując i… rozwiązując zadania przygotowane również przez uczniów. Próbowaliśmy nawet śpiewać, tańczyć i ćwiczyć. Podczas pierwszej lekcji wytłumaczyłam dzieciom, o czym będzie projekt oraz przedstawiłam jego cel. Dyskutowaliśmy również o tym, dlaczego akurat takie miasta Polski wybrałam. Uczniowie wiedzieli, że po każdym zwiedzonym mieście, będą znali jego: Herb, zabytki, legendy, region, do którego należy, gwarę i strój regionu oraz ciekawostki. Wysłuchaliśmy również naszej przewodniej piosenki „Lokomotywa Pana Tuwima” z Centrum Uśmiechu. Link poniżej: https://www.youtube.com/watch?v=kpaomu2VgTQ. W podróży, dzięki utworzonej na FB grupie Zaproś mnie na swoją lekcję, spotkaliśmy również ciekawych ludzi, którzy sprawili, że pomimo trudnej „pandemicznej” sytuacji, mieliśmy namiastkę różnorodności.
Podczas tej wyjątkowej „eskapady”, wiersze Tuwima przeplatały się z regionami Polski, które obecnie poznawali moi wychowankowie. Uczniowie chętnie recytowali lub czytali wybrane wiersze, a gdy nie zdążyłam wysłuchać wszystkich, zostawałam z zainteresowanymi dziećmi dłużej. Zadania, które samodzielnie opracowywałam dla moich wychowanków były solidnie przemyślane i stworzone w taki sposób, aby mogli oni rozwijać kompetencje kluczowe oraz kompetencje przyszłości. Często zadawałam sobie pytanie, czego ja bym chciała się dowiedzieć o danym mieście i… pomysły przychodziły same. Na koniec projektu miałam swoje zadanie. Zmontować film z moimi małymi aktorami, którzy wybrali i zaprezentowali fragmenty wierszy, naszego tytułowego poety.
Dzięki współpracy z Anną Domagałą-Trzebuchowską i uczestnikami jej koła teatralnego, powstała ciekawa pamiątka, propagująca wybrane dzieła wspaniałego Juliana Tuwima. Nie mogłabym nie wspomnieć tutaj o roli rodziców, dzięki którym mogliśmy pracować w taki sposób. Dołożyli do tego projektu swoje cegiełki, ale przede wszystkim chęci i serce, za co jestem ogromnie im wdzięczna. Poniżej prezentuję szczegółowy opis wybranych dni projektu, który skierowany był do uczniów klasy drugiej, z możliwością wykorzystania w klasach 1. i 3.
Będzie mi miło, gdy napiszecie komentarze i ewentualne sugestie lub Wasze pomysły na podobny projekt. Pochwalcie się na moim blogu lub w grupie na Facebooku Odjazdowa klasa – pomysły. Powodzenia!!!
„ZWIEDZAMY POLSKĘ LOKOMOTYWĄ TUWIMA”
O czym należy PAMIĘTAĆ podczas każdej lekcji? Edukacja jest efektywna wtedy i tylko wtedy, gdy… SĄ RELACJE!!
Dzień 1.
„(…) Najpierw – powoli – jak żółw – ociężale,
Ruszyła – maszyna – po szynach – ospale,
Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem,
I kręci się, kręci się koło za kołem,
I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi,
A dokąd? A dokąd? A dokąd?…” – Julian Tuwim
Niczym LOKOMOTYWA TUWIMA… Ruszyliśmy z nowym projektem w odkrywaniu naszej pięknej Polski. Pan Hilary i jego „OKULARY”, zapewne pomogły nam już na samym początku wyprawy odszukać ciekawe miejsca.
Co zrobiliśmy?
✅ Były rymy, synonimy i antonimy.
✅ Tworzyliśmy swoje wiersze i…
✅ Podjęliśmy próbę wspólnego śpiewania piosenki.
✅ Recytowaliśmy wiersz i…
✅ Słuchaliśmy treści książki „Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą”.
✅ Obliczaliśmy różnice dat starych i nowych książek.
✅ Była też ich prezentacja.
✅ Niesamowite wrażenie zrobiły na mnie prace uczniów – Portrety Pana Hilarego.
I wyruszyliśmy… w pierwszym wagonie. W północną i malowniczą stronę Polski. Tak to to, tak to to, tak to to!
Moi uczniowie wiedzą, że mają pełną wolność w rozwiązywaniu różnych problemów oraz w kreowaniu nowych treści i zadań. Dlatego zainspirowany lekcją Mikołaj Cz., już na początku całego projektu, przygotował grę matematyczną dla rówieśników, wykorzystując do tego nowe narzędzie TIK. Jeśli z niego skorzystacie, to na pewno będzie miał satysfakcję i radość.
Dzień 2.
GDAŃSK. Entuzjazm i zaangażowanie – czyli o tym, CO SPRZYJA UCZENIU SIĘ W CZASIE PANDEMII.
Wierzę, że sposób w jaki mówię o danym zagadnieniu oraz to, w jaki sposób angażuję uczniów w jego doświadczanie może sprawić, że do każdej kolejnej lekcji uczniowie będą podchodzić z większym entuzjazmem i ochotą. Tego dnia podczas lekcji online, omawialiśmy Gdańsk. Jego zabytki, herb oraz czytaliśmy legendę. Jednak największą uwagę moich uczniów zwróciła wyjątkowa, omawiana przeze mnie postać – Juliana Tuwima.
Kilka dni wcześniej przeczytałam im wspomnianą książkę „Rany Julek!…”, której treść nagrałam na dyktafon, a oni słuchali ją w domu. Fascynująca historia dzieciństwa małego Juliana sprawiła, że dzieci chciały znać jak najwięcej faktów, dotyczących jego życia i… śmierci.
✅ Co ma wspólnego „Kubuś Puchatek” z tym nietuzinkowym człowiekiem?
✅ Czym jest AGORAFOBIA? Lub
✅ Co znaczy słowo TOWIM po hebrajsku?
To tylko wybrane pytania, na które szukaliśmy odpowiedzi. Podczas naszych spotkań online, dzieci z szacunkiem traktowały siebie i innych, a dzięki zadaniom, które wykonywały każdego dnia oraz wsparciu rodziców, wyrastają na aktywnych, kreatywnych i krytycznie myślących młodych ludzi. Jestem głęboko przekonana, że entuzjastycznie nastawiony nauczyciel sprawia, iż uczniowie angażują się w lekcje i w uczenie się.
Tworząc zajęcia metodą projektową sprawiam, że uczniowie:
✅ rozwijają nie tylko rozumienie powierzchowne,
✅ głębokie i…
✅ pojęciowe,
ale także
✅ próbują opracować różne strategie przyswajania wiedzy
✅ oraz podejmują ryzyko i…
✅ czerpią przyjemność z wyzwania, jakie stanowi uczenie się.
Uwierzyłam, że np. nauka liczenia do dziesięciu w czterech różnych językach, nie będzie dla nich problemem. Inspiracją dla nas był oczywiście Julian Tuwim. I w ten oto sposób, jeszcze tego samego dnia, mój uczeń przysłał mi film, w którym prezentuje swoje umiejętności lingwistyczne.
Z doświadczenia wiem, że uczenie się jest najefektywniejsze, kiedy uczeń zapomina, że się uczy, bądź nie jest tego świadomy! Można to zaobserwować np. podczas… ZABAWY! To często wtedy padają różne pytania badawcze, które są fundamentem badań naukowych. Jedną z „zabaw” niektórych uczniów jest TWORZENIE ZADAŃ dla swoich kolegów i koleżanek. Jak powiedział Adre Stern – „Parę minut zaufania, parę minut uwagi poświęconej entuzjazmowi dzieci zmieni ich życie – i z pokolenia na pokolenie zmieni świat”.
Poniżej przykładowe linki do prac mojego ucznia kl.2. – Mikołaj Cz.
Dzień 3.
Lokomotywa Tuwima jeszcze W GDAŃSKU i spotkanie z „żeglarką” Annika Mikołajko. Chociaż nasz gość mieszka w Krakowie i z zawodu jest śpiewaczką operową, to z wielkim zaangażowaniem i charyzmą opowiadała o żaglach i tańcu marynarzy.
Swoimi zabawami przeniosła nas w swój niezwykły, marynarski świat. Graliśmy na łyżeczkach kuchennych, jak prawdziwi marynarze na kościach. Gdy Pani Annika grała na instrumentach, niektóre dzieci natychmiast zaczęły prezentować swoje, na których uczą się grać w domu. Poczuły potrzebę podzielenia się swoimi osiągnięciami. Nie wstydzą się, wręcz przeciwnie. Chętnie o tym mówią. Nasz gość nauczył nas również szanty pt. „Żagle staw”. Dzieci świetnie się przy tym śpiewaniu bawiły, ale miały też okazję zatańczyć! W rytm nowo poznanej szanty, skocznie pląsały i śpiewały, a ja razem z nimi. „Hej, ho! Żagle staw. Ciągnij linę i się baw! Hej, ho! Śmiało steruj Statkiem, który jest z papieru. Hej!”
Dzień 4.
Jeśli GDAŃSK, to nie mogło zabraknąć lekcji o wyjątkowym jego regionie – KASZUBY.
Dzięki Zaproś mnie na swoją lekcję umówiłam kolejnego gościa. Kto nim był? Fantastyczna Anna Konarzewska, która opowiedziała nam nie tylko o ulubionych miejscach jej dzieci w tym rejonie, ale również zdradziła nam przepis na swoją ulubioną zupę z dzieciństwa – czerninę, której teraz już nie lubi, bo… wie z czego się ją robi.
Opowiedziała ze szczegółami nam o stroju kaszubskim i o symbolice haftu kaszubskiego. Omówiła również BURCZYBAS i diabelskie skrzypce. A na koniec… śpiewaliśmy po kaszubsku piosenkę i… słuchaliśmy Shreka, mówiącego w tym wyjątkowym języku. Ile było przy tym śmiechu…
Dzień 5.
TORUŃ. „Nauka jest najbardziej efektywna wówczas, kiedy sprawia radość” – Peter Kline.
Tut, Tut!!! Nasza „Lokomotywa Tuwima” dotarła do Torunia, gdzie zapachniało piernikami a ja… tak jak pisałam wcześniej, każdego dnia zadania dla moich uczniów dobierałam w szczególny sposób. Czyli tak, aby jednocześnie były atrakcyjne i zróżnicowane oraz… aby motywowały ich do działania.
Jednym z takich zadań jest zaprojektowanie swoich własnych pierników, samodzielne ich wykonanie i degustacja. Podczas „pobytu” w Toruniu zadaniem moich uczniów było również wyszukać ciekawostki związane z tym miastem. Zdobyte wiadomości przedstawili w formie plakatów, map myśli, sketchnotek i prezentacji w PowerPoint, w Canva oraz w Genial.ly. Dowiedzieli się co to jest ASTROLABIUM i do czego służyło Kopernikowi?
Próbowali odpowiedzieć na pytania: Co łączy Mikołaja Kopernika z Julianem Tuwimem? lub Na jakich banknotach polskich, kiedyś widniał wizerunek Mikołaja Kopernika? Otrzymali również nietypowe zadanie, które dotyczyło obserwacji nieba nocą.
Zaproponowałam im do tego aplikację na telefon Sky Map, która zapewnia aktualny podgląd na mapę gwiazd niezależnie od pory dnia i pogody. Ciekawostką jest to, że na naszym Księżycu znajduje się krater, który nazwano nazwiskiem właśnie naszego słynnego Polaka – Mikołaja Kopernika. Zainspirowani kolejną lekcją, stworzyli niesamowite prace oraz prowadzili nowe obserwacje. Polecam do lekcji o Toruniu również film animowany o niezwykłym człowieku – Mikołaju Koperniku. Link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=YJXZqC_DNgQ.
Wolność w działaniu, brak oceniania, zaufanie i wiara w możliwości dzieci sprawia, że podchodzą oni do swoich zadań z ponadprzeciętnym zaangażowaniem. I przy tym świetnie się bawią!!!
Dzień 6.
TORUŃ i… PAPIER TOALETOWY w edukacji.
Aby utrwalić UMIEJĘTNOŚĆ ROZWIJANIA nie tylko papieru toaletowego, ale również ZDAŃ, podczas lekcji online wykorzystaliśmy wymieniony wyżej – symbol obecnych czasów.
Zadania dla uczniów:
1. Przynieś rolkę papieru toaletowego.
2. Zapisz na niej jak najdłuższe zdanie, rozwijając moją wypowiedź: „Kopernik odkrył…” WAŻNE! Na jednym „listku” papieru, może być zapisany tylko jeden wyraz.
3. Oderwij papier w miejscu, w którym zakończyłeś pisać zdanie.
4. Przeczytaj głośno swoje zdanie i policz, ile wyrazów w nim jest.
5. Oszacuj długość papieru, na którym zapisałeś zdanie. Zapisz swoje sugestie na kartce.
6. Wykorzystując tabliczkę mnożenia i linijkę, zmierz długość swojego papieru. Zapisz wynik i powiedz, jakim sposobem dokonałeś obliczeń.
7. Przypomnij sobie części mowy, które poznaliśmy. Przepisz Twoje zdanie do zeszytu i podkreśl poznane części mowy, umownymi liniami.
8. Każdy przymiotnik ze swojego zdania, zapisz w stopniu równym, wyższym i najwyższym.
9. „Rozerwij” Twoje zdanie na papierze toaletowym na pojedyncze „listki” i spróbuj ułożyć inne zdania z tymi wyrazami.
10. Zapisz je w zeszycie.
11. Wykorzystaj „listki” papieru do stworzenia kreatywnej pracy na dowolny temat.
Co możesz zrobić jeszcze z tym papierem?
Kreatywny sposób na wykorzystanie papieru toaletowego, przygotowany przez mojego ucznia Antosia. https://www.youtube.com/watch?v=YJXZqC_DNgQ
Dzień 7.
POZNAŃ. Tutaj zatrzymaliśmy się na dłużej.
„W antrejce na ryczce stały pyry w tytce. Przyszła niuda, spucła pyry, a w wymborku umyła giry.
Wiele mówi się dziś o tym, że szkoły muszą uczyć „umiejętności XXI wieku”.
Jakie to są umiejętności? Jak widać po obecnej sytuacji na świecie, jedne z ważniejszych kompetencji, których powinniśmy uczyć dzieci to…
💥 Umiejętność szybkiego dostosowania się do nowych warunków
💥 Elastyczność
💥 Kreatywność
💥 Zaradność oraz…
niezmiennie zawsze i wszędzie… SZACUNEK!
Staram się zapewniać uczniom takie formy edukacji, które pobudzą ich do angażowania się w codzienne życie, ucząc przy tym wymienionych powyżej kompetencji.
Wybrane zadania dla uczniów z przykładowej lekcji:
1. Wyobraź sobie, że przyjechało do naszej klasy DZIECKO z Kaszub. Wymyśl dowolne imię dla niego.
2. Wypożycz (na niby) dwa rowery miejskie w naszym mieście (Poznań).
Jak to się robi? Czy dziecko samo może wypożyczyć rower? Ile pieniędzy będziesz potrzebował na wypożyczenie dwóch rowerów? Na ile godzin możesz wypożyczyć rowery?
3. Gdy już będziesz miał dwa rowery, to… wykonaj zadanie, które polega na tym, abyś zwiedził Poznań z DZIECKIEM i pokazał mu najciekawsze miejsca w Poznaniu.
4. Udokumentuj Waszą podróż, wykorzystując do tego mapę Poznania i zaznaczając na niej odwiedzane punkty.
Jak rozpoznać bratnią „Pyrę” wśród obcej wiary? Co jedzą poznaniacy? Oraz… Jakich określeń używa poznańska młodzież?
Poznań to nasze miasto, dlatego uważam, że moi uczniowie powinny znać język, którym kiedyś się tutaj posługiwano. Wiele określeń zostało do dziś i aby młody poznaniak odnalazł się w „swoim środowisku”, musi wiedzieć, o czym mowa.
5. Jednym z zadań dla dzieci było przetłumaczenie wybranych słów z gwary wielkopolskiej oraz…
6. Zabawy w grę Memory, z wykorzystaniem obrazków i słów naszej gwary. Obrazki do gry wykorzystałam ze strony Specjalni.pl.
Wspominając o mowie poznaniaków nie można było pominąć słówka „tej”, które dla niektórych stanowi najbardziej ulubioną partykułę. Poznaniacy potrafią ją użyć kilka razy w jednym zdaniu. „Ale tej, fojny film, tej, wczoraj widziołem…” lub „Łe no! Pa to, tej!”. Nawet jedna z poznańskich szkół nazywa się „Łejery”, co oznacza „O rety!”.
7. Najśmieszniejszym chyba zadaniem było… odczytanie w gwarze poznańskiej wiersza „Lokomotywa” – Juliana Tuwima.
„Stoi na stacji wielgachno bana
Cało w oliwie jest opypłana.
Para z ni bucho i poświstuje
A palacz ciyngiym wef ni hajcuje…”
Dzień 8.
Nasza Lokomotywa Tuwima wciąż w Poznaniu.
Autor: Joanna Hofman
POZNAŃ- nasze miasto,
więc poznać je musimy ładnie.
Aby każde dziecko wiedziało,
gdzie poprowadzić turystę dokładnie.
Przesiedliśmy się do BIMBY,
z naszej kochanej BANY.
Teraz każdy obiekt w Poznaniu,
Jest dokładnie przez nas zwiedzany.
Tuwim byłby dumny,
bo z wierszami jeździmy.
Rozwiązujemy zagadki
I się świetnie bawimy.
Zaprezentuj wybrany wiersz Juliana Tuwima, w Teatrze Wielkim w Poznaniu! Takie zadanie otrzymali moi uczniowie, gdy ich BIMBA stanęła na przystanku nr 7. przy POZNAŃSKIEJ OPERZE.
Stroje, scenografia, ale przede wszystkim pomysł i wykonanie należało do dzieci. Gdy mają wolność wyboru wiersza, jego sposobu przedstawienia oraz wsparcie i szacunek rówieśników, łatwiej jest im sprostać takiemu zadaniu. Ostatecznie bawią się tym i są z siebie dumni.
Dzień 9.
Lokomotywa Tuwima na „Poznańskim Szlaku Legend dla Dzieci”.
„Legenda żyje, gdy jest opowiadana”, bo… legenda to właśnie przede wszystkim historia, która niesiona z ust do ust, wzbogacana jest fantazją każdego kolejnego opowiadacza. Podczas lekcji online, naszym gościem i wspaniałym opowiadaczem książek była pani Małgorzata Swędrowska, autorka m.in. książki „Koziołki, rury i czarcie ogony”, czyli zbioru 10 legend, które w nieskomplikowany, ale rozwijający dziecięcą wyobraźnię sposób przybliżają najmłodszym historię Poznania, opartą na najbardziej znanych legendach związanych z miastem.
Pani Małgosia poruszyła nie tylko wyobraźnię moich uczniów, ale również sprawiła, że poruszali się oni przed swoimi monitorami do znanej zabawy: „głowa, ramiona, kolana, pięty…”. Wszystkim, którzy nie mieli jeszcze okazji poznać tej wspaniałej twórczyni koncepcji czytania wrażeniowego, zapraszam do słuchania tego wyjątkowo ciepłego głosu, na jej profilu na FB.
W międzyczasie mój uczeń Mikołaj Cz. przygotował dla rówieśników zadania w Genial.ly. https://view.genial.ly/5eb3f9218058270d1d195bdf/interactive-image-interactive-image
Dzień 10.
Żegnamy POZNAŃ.
Autor: Eliza Piotrowska
Poznań to miasto jakich mało,
więc świetnie się podróżowało.
Wycieczka miała zaś na celu
o miejscach opowiedzieć wielu.
Zadziwić formą i kolorem,
Poruszyć wierszem i humorem
Oraz zaprosić do zwiedzania,
Zabawy, śmiechu i… POZNANIA.
W rytmie poezji jeździliśmy BIMBĄ po naszym kochanym mieście i odkrywaliśmy jego uroki.
A NA KONIEC… Wszyscy mieli możliwość sprawdzić swoją wiedzę i zdobyć dyplom w Klasowym Konkursie Wiedzy o Poznaniu. Uczniowie zrobili również swoje własne, miejskie przewodniki, które być może kiedyś będą mogli pokazywać na Targach Książki w MTP, czego życzę im z całego serca.
Jestem dumna, że moi uczniowie już tyyyyle wiedzą o swoim mieście. Sprawdź się i Ty! POWODZENIA!
Dzień 11.
WARSZAWA i… wybrane fragmenty mojego listu do uczniów:
Kochani Uczniowie,
Po tak długiej wycieczce po całym Poznaniu, przyszedł czas na stolicę naszego kraju. Mowa o Warszawie, a w niej już byliście, w Centrum Technologicznym się bawiliście. Na początek proponuję, obejrzyjcie o stolicy film, czy kiedyś widzieliście budowle, przedstawione w nim?
Zadanie pierwsze. Obejrzyjcie film. https://www.youtube.com/watch?v=yTN74uNHN28. Zapewne pamiętacie, że Warszawa jest stolicą Polski. Leży nad rzeką Wisłą, w krainie zwanej Mazowszem. W tym mieście obraduje parlament, który podejmuje ważne dla kraju decyzje. Tu też znajduje się siedziba prezydenta oraz polskiego rządu. Prawie 800 lat temu Warszawa była małą osadą. Dziś jest największym miastem Polski. Mieszkają tu prawie 2 miliony osób! Zadanie drugie. Dowiedzcie się od rodziców lub poszukajcie w Internecie, kto jest obecnym prezydentem Polski. Zapiszcie w zeszycie jego imię i nazwisko. Jak myślicie, czy prezydent znaczy to samo, co KRÓL? Gdy będziecie kiedyś w Warszawie, koniecznie wybierzcie się na Zamek Królewski. Spacer po nim pozwala wyobrazić sobie, jak żyli kiedyś królowie. Warszawa jest w historii Polski bardzo ważnym miejscem. Około 500 lat temu zaczął się tu zbierać sejm. Tu zaczęto też wybierać polskich królów. Jeden z nich, Zygmunt III Waza, postanowił przenieść stolicę Polski z Krakowa do Warszawy. Dziś możecie go zobaczyć na pomniku zwanym Kolumną Zygmunta, która Stoi na Placu Zamkowym.
Ciekawostka! Czy wiecie, że z szablą, którą trzyma król, wiąże się pewien przesąd? Otóż mówi on, że jeśli Zygmunt ją opuści, miasto spotka nieszczęście.
Dlaczego powstała Kolumna Zygmunta III Wazy? Zadanie trzecie. Obejrzyjcie film. W zeszycie narysuj Kolumnę Zygmunta. W tle możecie wkleić i pokolorować Zamek Królewski.
Nieopodal Zamku Królewskiego natraficie na pomnik Małego Powstańca. To hołd złożony odważnym dzieciom, które brały udział w Powstaniu Warszawskim i pomagały bronić naszego kraju. Wybierzcie się do Sali Małego Powstańca w Muzeum Powstania Warszawskiego. Tu możecie spróbować własnych sił jako aktorzy teatru lalkowego lub sanitariusze polowego szpitala. Zobaczycie też harcerską pocztę polową, powstańczy teatrzyk kukiełkowy oraz repliki prawdziwych samolotów i pojazdów pancernych. Zadanie czwarte. Napiszcie w zeszycie co najmniej 5 zdań o tym, jak Wy w dzisiejszych czasach… KORONAWIRUSA, moglibyście pomagać jako dzieci? […] Zadanie piąte. Zadajcie pytania do podanych odpowiedzi. Napiszcie je w zeszycie.
Odpowiedź 1. Ten charakterystyczny, warszawski budynek ma 230 m i 68 cm wysokości.
Odpowiedź 2. Pomnik kompozytora, o który pytasz, znajduje się w Łazienkach Królewskich.
Odpowiedź 3. Ta słynna kolumna znajduje się na Placu Zamkowym.
Odpowiedź 4. Według mnie warto w Warszawie odwiedzić Muzeum Narodowe, Muzeum Techniki i Muzeum Powstania Warszawskiego.
Zadanie siódme. Przeczytajcie głośno wiersz Juliana Tuwima „O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci” i dowiedzcie się, co oznacza Belweder.
Dzień 12.
KRAKÓW. To jedno z tych magicznych miejsc w Polsce, którym zachwyca się nie tylko Europa, ale i Świat. Podczas ostatnich podróży moi uczniowie zaczerpnęli również trochę wiedzy historycznej.
✅ Król czy prezydent?
✅ Jakie były stolice Polski?
✅ Kim był Kościuszko?
✅ Co to jest Belweder?
Kilka słów i wybrane zadania o KRAKOWIE.
- Kraków to królewskie miasto.
- Ma ponad 1000 lat.
- Przez wiele wieków był stolicą Polski.
- Leży nad Wisłą w krainie zwaną Małopolską.
- Jest drugim (po Warszawie) największym polskim miastem.
- Jako jedyne w naszym kraju zostało wyróżnione tytułem Europejskiej Stolicy Kultury.
- Ponad 600 lat temu powstała w Krakowie pierwsza polska uczelnia wyższa – Uniwersytet Jagielloński. Tutaj studiował Znany już Wam astronom – Mikołaj Kopernik oraz inni sławni Polacy, tacy jak: Papież Jan Paweł II czy król Jan III Sobieski, o których będziecie się jeszcze uczyć.
- W Krakowie na Wzgórzu Wawelskim znajduje się wielki warowny zamek. Niegdyś był siedzibą polskich władców z dynastii Piastów, potem zaś, z dynastii Jagiellonów. Tu odbywały się królewskie koronacje i pogrzeby. Dziś zamek ma ponad 500 lat. Znajdziecie tu tajemnicze krypty, a w nich groby królów i zasłużonych Polaków. W Zamku natraficie na skarbiec koronny, gdzie przechowywane były królewskie klejnoty. Dziś oprócz kosztowności znajdziecie w nim starodawny miecz, zwany szczerbcem. Był on używany do ceremonii koronowania polskich władców.
Ciekawostka! Czy wiecie, że król podczas koronacji dostawał insygnia królewskie. Były to: KORONA, BERŁO, JABŁKO i MIECZ.
Zadanie dziewiąte. Wysłuchajcie, jak brzmi hejnał mariacki. https://www.youtube.com/watch?v=-Z6Oa3Gbi7c. Kraków ma piękny Rynek Starego Miasta. Tu znajduje się Kościół Mariacki, z którego codziennie w południe rozlega się, transmitowany przez radio – HEJNAŁ.
Czy wiecie dlaczego hejnał grany jest 4 razy?
Bo zgodnie z tradycją hejnalista gra go na cztery strony świata. NA POŁUDNIE – dla króla na Wawelu, NA ZACHÓD – dla burmistrza, NA PÓŁNOC – dla gości przybywających od strony bramy miasta, NA WSCHÓD – dla kupców, zgromadzonych na Małym Rynku.
A dlaczego melodia hejnału nagle się urywa?
To na pamiątkę dzielnego trębacza, który jak głosi legenda, podczas najazdu tatarskiego, pierwszy dostrzegł z wieży – wroga, zaczął trąbić z wieży na alarm i w trakcie gry padł przeszyty strzałą. Zaalarmowane w porę miasto zdołało się jednak obronić. Tę legendę „O przerwanym hejnale” możecie obejrzeć i wysłuchać pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=gq8HijEzB8A
Zadanie jedenaste. Obejrzyjcie strój krakowski i zobaczcie, jak tańczy się popularny taniec – KRAKOWIAK. Możecie poprosić rodziców lub rodzeństwo do tańca i spróbować zatańczyć rodzinnie ten ludowy taniec. 😊 Liczę na WAS!!! 😊
Krakowiak – żywy i popularny, polski taniec ludowy z okolic Krakowa, zaliczany do polskich tańców narodowych.
Czas pandemii nie pozwalał nam na realizację niektórych tematów tak, jak byśmy tego chcieli. Każdego dnia jednak starałam się wzbudzić motywację i energię w uczniach, poprzez dawanie im nietypowych zadań. Wiele legend, które poznali podczas całej podróży, przeniosły nas w magiczny świat. W Krakowie nie można było nie wspomnieć o…
SMOKU WAWELSKIM. Z dowolnych materiałów i dowolną techniką wykonali smoki, z którymi mamy zamiar zrobić PARADĘ we wrześniu.
Dzień 13.
ZAKOPANE i… EDUKACJA W DZIAŁANIU.
„Małe dziecko, rozpoczynając edukację szkolną, wyrusza w podróż w nieznane. Od nauczyciela, jego postawy i wytwarzanych przez niego sytuacji zależy, czy w czasie tej podróży pozna siebie i odkryje wszystkie swoje talenty i możliwości. Czy zdobędzie umiejętności potrzebne do samodzielnego podróżowania i odsłaniają tajemnic wiedzy, a także radzenia sobie w codziennym życiu” – pisze Ewa Radanowicz, w swojej książce „W szkole wcale nie chodzi o szkołę”.
Podróżując Lokomotywą Tuwima po Polsce mijaliśmy różne miasta, w których rozwiązywaliśmy zagadki oraz dowiadywaliśmy się ciekawostek. Aż w końcu trafiliśmy do ZAKOPANEGO. Po takim długim czasie w pandemii, trudno jest utrzymać dzieci w determinacji i chęci do… siedzenia przy lekcjach. Dlatego wymyślałam im takie zadania, które pobudzały ich do aktywności i jednocześnie pozwalały na zdobywanie różnych umiejętności.
Opisując strój podhalański zwróciłam uwagę na… włosy młodych krakowianek. Dokładnie ich upięcie.
Zaproponowałam, aby uczniowie uczesali w ten sposób swoje mamy lub siostry lub… zrobili warkocze z tasiemek, sznurków bądź kokardek. Na koniec mieli zrobić szlaczek warkocza w zeszycie, według instrukcji. Innym przykładem zadania było… zrobić notatkę wizualną z tego, jak powstają oscypki. Podczas podróży do Zakopanego nie zabrakło również sportu i matematyki. Skacząc w dal mieli szacować, mierzyć, porównywać i analizować.
Jak nauczyć dzieci MYŚLENIA? Mój pomysł to… POZWOLIĆ IM NA TO!
Podczas wizyty naszej LOKOMOTYWY TUWIMA w Zakopanem, dzieci miały możliwość wykazać się dużą kreatywnością przy tworzeniu samodzielnie jeżdżącej… Kolejki linowej. Oprócz tego, że sami wymyślili w jaki sposób ma ona jeździć, to również wymyślali i rozwiązywali zadania związane z tym „środkiem transportu”. Niespodzianką było dla nich spotkanie z panią Marzena Zylińska, która w najnowszej części książki z serii „Piernikowa wyspa”, czyli „Między kijem a marchewką” zaproponowała szereg zadań, związanych między innymi z kolejką linową. Pół roku temu moi uczniowie poznali Budełkę, bohatera książki „Życie to nie wyścigi”, z którym przede wszystkim odkrywali to, jak być dobrym człowiekiem. Podczas spotkania z panią Marzeną Żylińską, dzieci zadawały wiele pytań, dzięki czemu mogły bliżej poznać Twórczynię niesamowitych skrzatów.
Uwielbiam, gdy uczniowie sami tworzą zadania, abyśmy później mogli nad nimi wspólnie dyskutować i je rozwiązywać. Według mnie to klucz do uczenia się… czyli… ZABAWA!
Kocham POMAGAĆ!!! Tego również uczę moich podopiecznych.
Realizując opisany wyżej projekt, przystąpiliśmy również do działania charytatywnego dla ludzi starszych z Zastępczy Dom Rodzinny „Przystań”. Jak napisali na swoim profilu: „Bajkowa Ciuchcia zwiedziła cały dom dostarczając mieszkańcom wiele radości i zabawy”. I chyba o to w tym wszystkim chodzi. Dostarczać szczęście innym, a tym samym sobie!!!
Według mnie jest to sposób na… spełniony plan edukacyjny.
Czytelniku! Dziękuję za to, że byłeś ze mną do końca tej wyprawy 🙂
